Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

V Ua 10/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Legnicy z 2016-06-02

Sygn. akt V Ua 10/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2016 r.

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Andrzej Marek

Sędziowie SSO Krzysztof Główczyński, SSO Jacek Wilga (spr.)

Protokolant star. sekr. sądowy Ewa Sawiak

po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2016 r. w Legnicy

na rozprawie

sprawy z odwołania P. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.

o zasiłek chorobowy

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Legnicy IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 marca 2016 r. sygn. akt IV U 38/15

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od organu rentowego na rzecz ubezpieczonego kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

SSO Krzysztof Główczyński SSO Andrzej Marek SSO Jacek Wilga

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 marca 2016 roku Sąd Rejonowy w Legnicy zmienił decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. z dnia 5 grudnia 2014 roku, numer sprawy: (...) w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy P. S. prawo do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego za okres od 22 września 2014r. do 19 grudnia 2014r. w wysokości 100% podstawy jego wymiaru oraz zasądził od organu rentowego na rzecz P. S. kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższy wyrok zapadł po ustaleniu, iż wnioskodawca P. S. był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) spółce z o.o. w R. na stanowisku dyrektora.

W dniu 19 września 2014 r. na terenie (...) organizowana była impreza integracyjna z okazji (...). Wnioskodawca z racji zajmowanego w Przedsiębiorstwie stanowiska pełnił funkcję gospodarza (organizatora) tego spotkania.

Około godziny 13:00, podczas dokonywania oględzin terenu wnioskodawca P. S. wchodził drewnianymi schodkami na groblę. Chciał z wysokości grobli przyjrzeć się zbiornikowi wodnemu, na którym w czasie imprezy miał się odbyć konkurs ścigania się łodzią wiosłową na czas. Na przedostatnim schodku wnioskodawca poślizgnął się i spadł w dół, na odległość ok. 2 metrów, uderzając się w tył pleców. Pierwszej pomocy udzieliła mu E. K..

Wnioskodawca zażył tabletkę przeciwbólową, po czym uczestniczył w otwarciu imprezy i powitaniu gości. Ponieważ był jej gospodarzem, starał się znosić ból, rozmawiać z gośćmi, nadzorować przebieg imprezy. Wnioskodawca nie brał udziału w żadnych zawodach. Po ok. 2 godzinach wraz z żoną opuścił imprezę.

Następnego dnia (20.09.2014 r.) wnioskodawca wraz z małżonką wybierali się na imprezę rodzinną do P.. Pomimo bólu wnioskodawca zdecydował się na wyjazd. Samochód prowadziła L. S.. Po drodze dokuczał mu jednak tak silny ból, że zdecydował się skorzystać z pomocy lekarskiej. Wnioskodawca zgłosił się na Izbę Przyjęć Urazową Szpitala Wojewódzkiego w P., gdzie o godz. 16:25 został przyjęty przez lekarza, w trybie nagłym, z podejrzeniem złamania kręgu L1. W wywiadzie lekarz napisał: „dziś spadek z drzewa z wysokości 2 m na dolny odcinek pleców, ból odcinka L kręgosłupa, bez promieniowania bólu, chód wydolny”.

W protokole ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy nr (...) stwierdzono, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy, a jego przyczyną było poślizgnięcie się, powstałe w wyniku śliskiej nawierzchni stopnia.

Decyzją z dnia 5 grudnia 2014 roku (numer sprawy: (...)) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. odmówił P. S. zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego za okres od 22 września 2014 r. do 19 grudnia 2014 r. w wysokości 100% podstawy jego wymiaru. W uzasadnieniu podał, że protokół powypadkowy zawiera bezpodstawne stwierdzenia. W wyniku postępowania wyjaśniającego organ rentowy ustalił bowiem, że do wypadku wnioskodawcy nie doszło w dniu 19.09.2014 r., podczas wykonywania obowiązków służbowych.

Powołał się przy tym na zapisy zamieszczone w historii choroby z Wojewódzkiego Szpitala w P..

Sąd I instancji zważył, iż w sprawie istota sporu sprowadzała się przede wszystkim do ustalenia, czy wnioskodawca uległ wypadkowi przy pracy w dniu 19.09.2014 r., w okolicznościach przez niego wskazywanych (tj. w trakcie przygotowań do imprezy integracyjnej z okazji (...)), czy też do urazu w postaci złamania kręgu L1 kręgosłupa doszło dnia następnego, w okolicznościach nie związanych z pracą (spadek z drzewa z wysokości 2 m na dolny odcinek pleców) opisanych w historii choroby ze Szpitala Wojewódzkiego w P..

Następnie wskazał, opierając się na zgromadzonym materiale dowodowym, w tym zeznaniach świadków, przesłuchaniu ubezpieczonego, dokumentacji lekarskiej oraz dokumentach z postępowania powypadkowego, iż ubezpieczony P. S. uległ wypadkowi przy pracy w dniu 19.09.2014 r. W ocenie Sądu, ze spójnych zeznań świadków B. S. J. B., E. K. i L. S., potwierdzających zeznania wnioskodawcy P. S., wynika jednoznacznie, że faktycznie w dniu 19.09.2014 r. około godziny 13:00 wnioskodawca podczas wykonywania swoich obowiązków pracowniczych poślizgnął się na wilgotnym drewnianym półokrągłym schodku, prowadzącym na groblę, na skutek czego przewrócił się i spadł w dół, na odległość ok. 2 metrów, przy czym uderzył się w tył pleców i doznał urazu kręgosłupa.

Wiarygodności w/w wersji wydarzeń nie odbierały zeznania świadków J. K. i M. A. -lekarzy ze Szpitala Wojewódzkiego w P., z których wynika, że do urazu wnioskodawcy mogło dość również w okolicznościach opisywanych przez niego w niniejszej sprawie i stwierdzonych w protokole powypadkowym. W ocenie Sądu, sporządzony w pośpiechu lakoniczny zapis w historii choroby o spadku z drzewa, nie podważa ustaleń zawartych w protokole powypadkowym, zwłaszcza, że zapis ten mógł być efektem niedokładnego zrozumienia przez lekarza opisywanej przez wnioskodawcę sytuacji. Ubezpieczony zaprzeczył przy tym, żeby informował lekarza, jakoby spadł drzewa, a żaden inny dowód –poza spornym zapisem w historii choroby- nie wskazuje na to, żeby uległ on wypadkowi w dniu 20.09.2014 r.

Nadto stwierdził Sąd Rejonowy, iż niezależnie jednak od faktu, czy zaistniało, czy też nie jakiekolwiek zdarzenie wypadkowe z udziałem P. S. w dniu 20.09.2014 r., to w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie budzi wątpliwości okoliczność, że w dniu 19.09.2014 r. miało miejsce zdarzenie wypadkowe z udziałem wnioskodawcy, spełniające przesłanki z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, które to zdarzenie opisane zostało w zatwierdzonym przez pracodawcę protokole powypadkowym. Przedmiotowy protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy nr (...) nie zawiera zatem stwierdzeń bezpodstawnych.

Mając na uwadze powyższe ustalenia oraz rozważania, Sąd Rejonowy – na podstawie art. 47714 § 2 k.p.c. – zmienił zaskarżoną decyzję organu rentowego z dnia 5 grudnia 2014 roku w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy P. S. prawo do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego za okres od 22 września 2014 r. do 19 grudnia 2014 r. w wysokości 100% podstawy jego wymiaru.

Powyższy wyrok zaskarżony został apelacją wniesioną przez organ rentowy, który zarzucił:

1.  naruszenie prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie w szczególności art. 3 ust. 1, art. 22 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 30.10.2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 199, poz. 1673 ze zm.) poprzez uznanie zdarzenia z dnia 19.09.2014r. za wypadek przy pracy i przyznanie wnioskodawcy prawa do zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego za okres od 22.09.2014r. do 19.12.2014 r. w wysokości 100% podstawy wymiaru,

2.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału przez przyjęcie, że zdarzenie jest wypadkiem przy pracy.

W uzasadnieniu apelacji organ rentowy wskazywał z powołaniem się na dokumentację lekarską sporządzoną w Wojewódzkim Szpitalu w P., iż zdarzenie podczas którego wnioskodawca doznał urazu zaistniało w innym czasie i okolicznościach, niż wskazuje protokół powypadkowy. Do treści tej dokumentacji P. S. zastrzeżeń nie zgłosił.

W dniu 19 września 2014 roku nie zgłosił się on do lekarza. Nie ma więc żadnego dowodu na to jakiego urazu doznał i czy zdarzenie z tego dnia można kwalifikować jako wypadek przy pracy. Nie jest obojętne, wbrew stanowisku Sądu I instancji, czy doszło do jednego zdarzenia wypadkowego (w dniu 19.09.2014r.) czy też również do drugiego w kolejnym dniu.

Sąd Okręgowy zważył:

Na wstępie swoich rozważań zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd I instancji trafnie stwierdził, iż istota sprawy sprowadzała się do ustalenia czy wnioskodawca uległ wypadkowi przy pracy w dniu 19.09.2014 r. w okolicznościach wskazanych przez niego czy też do urazu w postaci złamania kręgu L1 kręgosłupa doszło dnia następnego w okolicznościach niezwiązanych z pracą.

Z definicji wypadku przy pracy zawartej w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia
20 X 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy i chorób zawodowych wynika m.in. iż konieczną przesłanką uznania zdarzenia za wypadek przy pracy jest wystąpienie urazu jako skutku zdarzenia.

W kontekście tej przesłanki uznania zdarzenia za wypadek przy pracy Sąd II instancji nie podzielił wyrażonego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż rzeczą obojętną dla rozstrzygnięcia sprawy pozostało czy w dniu 20.09.2014 roku zaistniało kolejne zdarzenie wypadkowe z udziałem P. S.. W przypadku bowiem gdyby stwierdzony uraz był następstwem wyłącznie tego zdarzenia brak byłoby podstaw do uznania zdarzenia z dnia 19.09.2014 roku za wypadek przy pracy. W dniu 20.09.2014 r. poszkodowany nie podejmował żadnych czynności związanych z pracą. Tymczasem z art. 3 ust. 1 przywołanej wyżej ustawy wynika, iż dla wypełnienia definicji wypadku przy pracy do urazu musi dojść w związku z pracą. Czynności związane z pracą przewidziane w definicji wypadku przy pracy poszkodowany wykonywał natomiast w dniu 19.09.2014 roku.

Z ustaleń Sądu I instancji niekwestionowanych w apelacji wynika, iż w dniu tym powód spadł ze schodów. Po wypadku odczuwał ból kręgosłupa. Zażył środki przeciwbólowe, a następnego dnia w Szpitalu Wojewódzkim w P. stwierdzono u niego złamanie kręgu L1 kręgosłupa. Złamanie to stanowi niewątpliwie uraz w rozumieniu ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadku przy pracy. Wątpliwości w sprawie budził, akcentowany w apelacji, zapis z historii choroby wnioskodawcy ze szpitala, zgodnie z którym podał on przy przyjęciu, iż dziś (tj. 20.09.2014r.) spadł z drzewa z wysokości 2m.

Odnosząc się do tego zapisu Sąd I instancji w granicach przysługującej mu swobody oceny dowodów przyjął, iż zapis ten mógł być efektem niedokładnego zrozumienia przez lekarza opisywanych przez wnioskodawcę okoliczności wypadku. Taki wniosek Sądu nie jest nielogiczny, ani sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego. Informacje o okolicznościach zdarzenia wnioskodawca udzielał na urazowej izbie przyjęć gdzie zazwyczaj lekarze są bardzo obciążeni pracą. Sam wnioskodawca zaprzeczył, aby przekazał lekarzom informację o zapisanej przez nich w historii choroby treści. Jego informacja, iż spadł z drewnianych schodów o wysokości 2m mogła być jednak przez przyjmującego lekarza zrozumiana tak jak to następnie zapisał. Rzeczą mało prawdopodobną jest, aby po upadku (niespornym) w dniu 19.09.2014 roku wnioskodawca mający 55 lat decydował się na chodzenie po drzewach i to w trakcie podróży do rodziny w odległej miejscowości.

Tym samym w przekonaniu Sądu Okręgowego uzasadnionym jest wniosek, iż poza wypadkiem z dnia 19.09.2014 roku wnioskodawca kolejnego dnia nie był uczestnikiem następnego zdarzenia. Zgłoszenie się do szpitala było spowodowane nasileniem dolegliwości bólowych spowodowanych urazem doznanym w dniu 19.09.2014 r. Uraz ten pozostawał w związku z pracą, a zdarzenie w dniu 19.09.2014 r. było wypadkiem przy pracy.

Mając na uwadze powyższe na podstawie art. 385 kpc apelację organu rentowego Sąd II instancji oddalił jako niezasadną. W sprawie Sąd I instancji nie dopuścił się bowiem naruszenia wskazanych przepisów prawa materialnego. W takiej sytuacji wnioskodawcy przysługuje prawo do zasiłku chorobowego w wysokości 100% podstawy jego wymiaru o czym Sąd I instancji trafnie orzekł.

SSO Krzysztof Główczyński SSO Andrzej Marek SSO Jacek Wilga

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Elżbieta Smektała
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Legnicy
Osoba, która wytworzyła informację:  Andrzej Marek,  Krzysztof Główczyński
Data wytworzenia informacji: