V U 672/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Legnicy z 2016-10-04
Sygn. akt V U 672/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 października 2016 r.
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Legnicy
w składzie:
Przewodniczący: SSO Krzysztof Główczyński
Protokolant: star. sekr. sądowy Magdalena Teteruk
po rozpoznaniu w dniu 4 października 2016 r. w Legnicy
sprawy z wniosku E. C.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.
o wyrównanie emerytury
na skutek odwołania E. C.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L.
z dnia 5 maja 2016 r.
znak (...)
zmienia decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. z dnia 5 maja 2016 r. znak (...) w ten sposób, że przyznaje wnioskodawczyni E. C. wyrównanie świadczenia w związku z przeliczeniem emerytury decyzją z dnia 11 marca 2016 roku za okres od 01 lutego 2013 roku do 31 stycznia 2016 roku.
SSO Krzysztof Główczyński
Sygn. akt V U 672/16
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 5 maja 2016 r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. odmówił wnioskodawczyni E. C. prawa do wypłaty wyrównania emerytury w związku z jej przeliczeniem decyzją z dnia 11 marca 2016 r. za okres od przyznania prawa do świadczenia, tj. od 25 grudnia 2012 r. W uzasadnieniu wskazał, iż wniosek o przeliczenie emerytury w związku z opieką nad córką M. ur. (...)wnioskodawczyni złożyła dopiero w dniu 01 lutego 2016 r., a zatem decyzją z dnia 11 marca 2016 r. przeliczono jej świadczenie od dnia 01 lutego 2016 r., tj. od miesiąca, w którym wpłynął wniosek i od tej daty wypłacono wyrównanie. Wcześniej natomiast, tj. w dniu 27 grudnia 2012 r., przy składaniu wniosku o emeryturę wnioskodawczyni oświadczyła, że w okresach niewykonywania pracy sprawowała opiekę tylko nad dziećmi: L. (ur. (...).), J. (ur. (...)r.) i K. (ur. (...)r.).
Od powyższej decyzji wnioskodawczyni E. C. złożyła odwołanie, domagając się jej zmiany poprzez przyznanie jej wypłaty wyrównania świadczenia za okres 3 lat wstecz. Uzasadniając swoje żądanie wskazała, że wniosek o emeryturę z dołączonymi 4 aktami urodzenia dzieci złożyła w ZUS w dniu 27 grudnia 2012 r. Przyznała, że jej błędem - do którego miała prawo jako osoba, która nie jest specjalistą w zakresie systemu ubezpieczeniowego - było wpisanie do oświadczenia jedynie trójki dzieci, co było spowodowane ówczesnym brakiem wiedzy dotyczącej wliczania do okresów nieskładkowych opieki sprawowanej nad dzieckiem mimo braku zatrudnienia (brak dołączonego świadectwa pracy w tym czasie). Podała, iż w 2015 r. zauważyła znaczną różnicę w ilości miesięcy okresów nieskładkowych wyliczonych w decyzji o ustaleniu kapitału początkowego z dnia 06 marca 2008 r. (120 miesięcy) i w decyzji z dnia 11 stycznia 2013 r. (84 miesiące) i zwróciła się do ZUS z prośbą o wyjaśnienie tej różnicy. Po otrzymaniu informacji zwrotnej, złożyła stosowne oświadczenie dotyczące opieki nad córką M.w okresie od (...) r. do 17 lutego 1997 r. Wnioskodawczyni podniosła, iż pomimo tego że sama popełniła błąd w oświadczeniu złożonym dnia 27 grudnia 2012 r. uważa, że winę za zaistniałą sytuację ponosi też organ rentowy, który powinien ją poinformować o zaistniałych w jej dokumentacji nieścisłościach i przed wydaniem decyzji należycie je wyjaśnić.
W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. wniósł o jego oddalenie, argumentując jak w zaskarżonej decyzji.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Wnioskodawczyni E. C., ur. (...)., w dniu 08 stycznia 2004 r. złożyła wniosek o ustalenie kapitału początkowego. Do wniosku dołączyła kopię dowodu osobistego, z której wynikało, że urodziła czworo dzieci: L. – ur. (...), J. – ur. (...), K. – ur. (...) i M. – ur. (...) oraz zaświadczenie o okresach korzystania z urlopów wychowawczych.
Po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego z zakładem pracy odnośnie rozbieżności dotyczących okresów urlopów wychowawczych i urlopów bezpłatnych wnioskodawczyni, organ rentowy decyzją z dnia 06 marca 2008 r. (znak: (...)-2004) ustalił kapitał początkowy wnioskodawczyni i do jego ustalenia przyjął 10 lat i 5 dni, tj. 120 miesięcy, okresów nieskładkowych – okresów sprawowania opieki nad czwórką dzieci. Wnioskodawczyni nie odwoływała się od ww. decyzji.
W dniu 27 grudnia 2012 r. wnioskodawczyni złożyła wniosek o emeryturę. Do wniosku dołączyła oświadczenie, w którym wskazała okresy sprawowania opieki nad trójką dzieci: L. J.iK.. Okresy te przypadały na czas, kiedy była zatrudniona. Składając oświadczenie nie wiedziała, że do jej prawa do emerytury będą się liczyły także okresy sprawowania opieki nad córką M., którą sprawowała w okresie gdy nie była zatrudniona.
Mając takie oświadczenie wnioskodawczyni i jednocześnie dokumenty dołączone do akt kapitałowych, z których wynikało, że wnioskodawczyni wychowała czwórkę dzieci oraz że ustalono jej kapitał początkowy z uwzględnieniem okresów opieki nad czwórką (a nie trójką) dzieci, organ rentowy nie zwrócił się do ubezpieczonej celem wyjaśnienia zaistniałych rozbieżności, tylko wydał w dniu 11 stycznia 2013 r. nową decyzję o ponownym ustaleniu kapitału początkowego, w której do ustalenia tego kapitału przyjął jednie 7 lat i 5 dni, tj. 84 miesiące, a więc o 3 lata (36 miesięcy) mniej niż było to przyjęte w decyzji z dnia 06 marca 2008 r.
Decyzją z dnia 16 stycznia 2013 r. przyznano wnioskodawczyni emeryturę od dnia (...)r., tj. od dnia osiągnięcia wieku emerytalnego. Wnioskodawczyni nie odwoływała się od tej decyzji.
W dniu 10 grudnia 2015 r., gdy wnioskodawczyni zorientowała się, że w decyzjach o ustaleniu jej kapitału początkowego z 2008 r. i 2013 r. istnieje rozbieżność w zakresie uznanych przez ZUS okresów nieskładkowych – okresów sprawowania opieki nad dziećmi - i różnica wynosi aż 3 lata, zwróciła się do organu rentowego z prośbą o wyjaśnienie tej różnicy. W odpowiedzi z dnia 04 stycznia 2016 r. organ rentowy wskazał, że w decyzji z dnia 06 marca 2008 r. doliczył wnioskodawczyni do okresów nieskładkowych okres opieki nad dziećmi od (...) r. do 17 lutego 1997 r., podczas gdy okresu tego nie doliczył do okresów nieskładkowych w późniejszej decyzji z dnia 11 stycznia 2013 r., albowiem składając wniosek o emeryturę wnioskodawczyni w oświadczeniu z dnia 27 grudnia 2012 r. nie wymieniła tego okresu.
W dniu 01 lutego 2016 r. E. C. złożyła w ZUS oświadczenie o okresie sprawowania opieki nad córką M. od (...) r. do 17 lutego 1997 r. i wniosek o przeliczenie świadczenia. Decyzją z dnia 11 marca 2016 r. organ rentowy dokonał przeliczenia emerytury wnioskodawczyni, wcześniej wydając decyzję o ponownym ustaleniu jej kapitału początkowego, gdzie uwzględnił 120 miesięcy okresów opieki nad dziećmi. Emerytura ubezpieczonej została przeliczona od dnia 01 lutego 2016 r., tj. od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek, i od tego dnia wypłacono jej wyrównane świadczenie.
W dniu 08 kwietnia 2016 r. wnioskodawczyni złożyła wniosek o wyrównanie świadczenia od daty jego przyznania, tj. od dnia 25 grudnia 2012 r.
Decyzją z dnia 05 maja 2016 r. – zaskarżoną w rozpoznawanej sprawie – ZUS odmówił wnioskodawczyni prawa do wypłaty wyrównania emerytury w związku z jej przeliczeniem decyzją z dnia 11 marca 2016 r. za okres od przyznania prawa do świadczenia, tj. od 25 grudnia 2012 r., wskazując w uzasadnieniu, że wniosek o przeliczenie emerytury w związku z opieką nad córką M., ur. (...), wnioskodawczyni złożyła dopiero w dniu 01 lutego 2016 r., a zatem decyzją z dnia 11 marca 2016 r. przeliczono jej świadczenie od dnia 01 lutego 2016 r., tj. od miesiąca, w którym wpłynął wniosek i od tej daty wypłacono wyrównanie.
( b e z s p o r n e, a nadto dokumenty z akt emerytalnych i kapitałowych wnioskodawczyni)
Sąd zważył, co następuje:
Odwołanie zasługiwało na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 133 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j.: Dz.U. z 2016 r., poz. 887), w razie ponownego ustalenia przez organ rentowy prawa do świadczeń lub ich wysokości, przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało prawo do tych świadczeń lub do ich podwyższenia, jednak nie wcześniej niż:
1) od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy lub wydano decyzję z urzędu, z zastrzeżeniem art. 107a ust. 3;
2) za okres 3 lat poprzedzających bezpośrednio miesiąc, o którym mowa w pkt 1, jeżeli odmowa lub przyznanie niższych świadczeń były następstwem błędu organu rentowego lub odwoławczego.
W ocenie Sądu, w rozpoznawanej sprawie wątpliwości nie budziło, że organ rentowy od momentu złożenia przez wnioskodawczynię wniosku o ustalenie kapitału początkowego w 2004 r. miał pełną wiedzę odnośnie tego, że E. C. urodziła i wychowała czwórkę dzieci: L., J., K. i M.. Efektem tej wiedzy było zresztą ustalenie kapitału początkowego ubezpieczonej z uwzględnieniem 10 lat i 5 dni, tj. 120 miesięcy, okresów nieskładkowych – okresów sprawowania opieki nad czwórką dzieci. Faktem jest także, że w grudniu 2012 r. wnioskodawczyni, składając wniosek o emeryturę, nie wskazała w oświadczeniu okresu opieki nad córką M., albowiem pozostawała w błędnym przekonaniu, że okres ten nie jest okresem uwzględnianym przy ustalaniu prawa do emerytury, gdyż w tym czasie (sprawując opiekę nad córką) nie pozostawała w zatrudnieniu. Skutkiem powyższego powstała rozbieżność pomiędzy ww. oświadczeniem wnioskodawczyni z dnia 27 grudnia 2012 r. a dokumentami znajdującymi się w aktach kapitałowych wnioskodawczyni i ustaleniami wynikającymi z decyzji z dnia 06 marca 2008 r., gdzie przyjęto 120 miesięcy okresów opieki nad dziećmi. Organ rentowy w takiej sytuacji bez wyjaśnienia tych rozbieżności i opierając się tylko na oświadczeniu wnioskodawczyni wydał decyzję o ponownym ustaleniu kapitału początkowego, w której okresy opieki nad dziećmi zmniejszył z 120 miesięcy do 84 miesięcy i decyzja ta stanowiła podstawę decyzji o przyznaniu emerytury wnioskodawczyni z dnia 16 stycznia 2013 r. Ww. wadę decyzji zauważyła sama wnioskodawczyni, która zwróciła się do organu rentowego z prośbą o wyjaśnienie zmniejszenia jej okresów opieki nad dziećmi o 3 lata. Po złożeniu zaś dodatkowego oświadczenia o okresie opieki nad córką M., organ rentowy przyznał jej świadczenie w prawidłowej wysokości, ale wyrównanie tego świadczenia nastąpiło jedynie od dnia 01 lutego 2016 r., tj. od miesiąca złożenia wniosku wraz z dodatkowym oświadczeniem.
W ocenie Sądu, z takim postępowaniem organu rentowego nie sposób się zgodzić. Narusza ono bowiem w sposób oczywisty przepisy art. 7 i art. 77 k.p.a. Zgodnie z art. 7 k.p.a., w toku postępowania organy administracji publicznej stoją na straży praworządności, z urzędu lub na wniosek stron podejmują wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Ponadto, w myśl art. 77 § 1 k.p.a., organ administracji publicznej jest obowiązany w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy. Powyższe regulacje prawne odnoszą się również do organów rentowych. Oznacza to, iż w sytuacji takiej jaka zaistniała w niniejszej sprawie, tj. w sytuacji pojawienia się oczywistych rozbieżności w materiale dowodowym sprawy, organ rentowy winien podjąć odpowiednie kroki, by rozbieżności te wyjaśnić, a nie – tak jak w niniejszej sprawie – bez większego zastanowienia postąpić od razu na niekorzyść strony wnioskującej. W szczególności, że w rozpoznawanej sprawie kwestia okresów opieki nad dziećmi została już prawomocnie przesądzona w decyzji z dnia 6 marca 2008 r. o ustaleniu kapitału początkowego, od której wnioskodawczyni nie odwoływała się. Skoro zatem we wniosku o emeryturę podała mniejszą ilość ww. okresów nieskładkowych, obowiązkiem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych było w przekonaniu Sądu wyjaśnienie tych rozbieżności, tym bardziej że informacje te pochodziły od strony, która - w przeciwieństwie do organu rentowego - nie posiada fachowej wiedzę z dziedziny ubezpieczeń społecznych. W wyroku z dnia 05 grudnia 2006 r. (sygn. II SA/Bk 558/06) WSA w Białymstoku wprost wskazał, że organy winny wyjaśnić szczegółowo wszystkie okoliczności mające wpływ na wynik sprawy, a WSA w Warszawie w wyroku z dnia 23 lutego 2007 r. (sygn. VI SA/Wa 2219/06) uznał, że obowiązek organu wyjaśnienia okoliczności sprawy nie jest sprzeczny z zasadą, że ciężar dowodu ostatecznie spoczywa na tym, kto z określonego faktu wywodzi dla siebie skutki prawne. Dopiero zaniechanie przedstawienia przez stronę dowodów, pomimo wezwania przez organ, wyłącza możliwość skutecznego podnoszenia zarzutu, że zaskarżona decyzja jest niezgodna z prawem wskutek naruszenia obowiązku organu wyjaśnienia okoliczności sprawy zgodnie z art. 7 i 77 k.p.a. W rozpoznawanej sprawie natomiast organ rentowy nie podjął żadnej czynności, która zmierzałaby do wyjaśnienia rozbieżności, jakie pojawiły się w sprawie wnioskodawczyni odnośnie okresów sprawowania przez nią opieki nad dziećmi, w tym – co istotne – zaniechał wezwania wnioskodawczyni do wyjaśnienia tych rozbieżności. Ocena postępowania organu rentowego budzi uzasadnione zastrzeżenia i dowodzi błędu tego organu.
W wyroku z dnia 09 lipca 2014 r. (III AUa 1166/13, OSA/Szcz. 2015/2/79) Sąd Apelacyjny w Szczecinie uznał, że jakkolwiek art. 6 k.p.a. stanowi, że organy administracji publicznej działają na podstawie przepisów prawa, to nie można tego przepisu rozumieć w ten sposób, że istnienie przepisu prawa jest nadrzędną wartością wykluczającą analizę konkretnego przypadku w odniesieniu do zasady słusznego interesu obywatela, jak też zwalniającą organ rentowy od obowiązku czuwania nad tym, by strona postępowania, wskutek niedoinformowania nie poniosła szkody z powodu nieznajomości prawa (art. 7 i art. 9 k.p.a). Zlekceważenie przez organ rentowy tych elementarnych zasad praworządności w postępowaniu administracyjnym i przyznanie priorytetu przepisowi prawa skutkuje wprost naruszeniem zasady pogłębiania zaufania obywatela do organów władzy publicznej (art. 8 k.p.a). Natomiast w wyroku z dnia 31 maja 2016 r. (III AUa 126/16, LEX nr 2073894) Sąd Apelacyjny w Gdańsku wskazał wprost, iż zawarte w art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej określenie błąd organu rentowego obejmuje sytuacje, w których organ rentowy miał podstawy do przyznania świadczenia, lecz z przyczyn leżących po jego stronie tego nie uczynił. Za takie przyczyny należy uznać wszystkie zaniedbania organu, każdą obiektywną wadliwość decyzji, niezależnie od tego czy jest ona skutkiem zaniedbania, pomyłki, celowego działania organu rentowego, czy też rezultatem niewłaściwych działań pracodawców albo wadliwej techniki legislacyjnej i w konsekwencji niejednoznaczności przepisów. Przedmiotowe pojęcie błędu organu rentowego obejmuje również niedopełnienie obowiązku działania z urzędu na korzyść osób uprawnionych do świadczeń emerytalno-rentowych.
W rozpoznawanej sprawie Sąd nie miał wątpliwości, że organ rentowy nie dołożył należytej staranności, by wyjaśnić wszystkie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy. Nie podjął bowiem żadnych kroków, by wyjaśnić rozbieżności, jakie pojawiły się w sprawie w związku z oświadczeniem wnioskodawczyni z dnia 27 grudnia 2012 r. i które miały wpływ na prawidłowe ustalenie jej okresów nieskładkowych – okresów opieki nad dziećmi i w konsekwencji na wysokość jej świadczenia. Niedopełnienie przez organ rentowy obowiązku wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, przemawia za uznaniem, że po stronie organu rentowego zaistniał błąd, który miał wpływ na wysokość świadczenia emerytalnego wnioskodawczyni – spowodował jego niesłuszne obniżenie od momentu przyznania prawa do tego świadczenia, tj. od dnia (...)r. A zatem, w sprawie niniejszej zaistniała przesłanka określona treścią art. 133 ust. 1 pkt 2 ustawy emerytalnej, uprawniająca wnioskodawczynię do żądania wyrównania emerytury za 3 lata wstecz, tj. od dnia 01 lutego 2013 r. do dnia 31 stycznia 2016 r., tj. do dnia poprzedzającego wyrównanie przyznane w związku z przeliczeniem emerytury decyzją z dnia 11 marca 2016 r.
Powyższe skutkowało zmianą zaskarżonej decyzji, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Legnicy
Osoba, która wytworzyła informację: Krzysztof Główczyński
Data wytworzenia informacji: